Christpost #19: Ulubieńcy kosmetyczni cz. 2- akcja POMADKA!

Nieproporcjonalnie ta część ulubieńców będzie znacznie krótsza od poprzedniej. Jednak tworząc tamtą część pomyślałam, że jest jeszcze kilka pomadek o których chciałabym wspomnieć. Zapraszam Was wobec tego na post o ciekawych produktach, które warto posiadać. 

Pomadka The One Colour Unlimited Lipstick nadaje ustom delikatny kolor (przynajmniej w mojej nude wersji). Jest matowa, ale nie wysusza ust. Pomadka ma kremową konsystencję, dzięki czemu możemy cieszyć się matowym wykończeniem na niewysuszonych ustach. Bardzo ją lubię stosować na codzień, bo nie rzuca się tak w oczy, a nadaje ładnego wyglądu.


Kolejnym produktem, którym mogłabym Wam polecić jest matowy mus do ust The One. Podobnie jak poprzednia pomadka jest on matowy, ale nie obciąża ust. Dzięki temu nie wysusza ich. Kolorki jakie pomadka ma w swojej gamie jest dość szeroki. Jak możecie zobaczyć na zdjęciu mam kolorek nude oraz typowo ciemny brąz. Można więc odpowiednio dobrać kolorek dla siebie. 




Totalnym hitem okazała się pomadka Maybelline SuperStay. Zdecydowanie gama kolorystyczna pozwala na dobranie odpowiedniego dla siebie koloru. Pomadka ta utrzymuje się na ustach pomimo nawet bardzo tłustych pokarmów. Jest na tyle trwała, że zostaje na ustach przez cały dzień. Jednak jedynym jej minusem jest to, że niestety jest ciężka  do zmycia. To trochę uciążliwe, kiedy faktycznie chcemy już ten makijaż "zdjąć". 


A jakie pomadki Wy ostatnio testowałyście? Macie jakieś godne polecenia? Chętnie się dowiem. 

Komentarze

Popularne posty