Christpost #1: Historia Świąt Bożego Narodzenia


         Niezmiernie cieszę się, że właśnie dziś pierwszy grudnia. Miło mi zwłaszcza, że w tym roku już trzeci raz pragnę odliczać do świąt w nieskromnie mówiąc niebanalny sposób. Od dziś przez 24 dni, aż do Wigilii codziennie znajdziecie na tym blogu świeży post. O czym? A to już niespodzianka. Zapraszam Was serdecznie do wspólnego odliczania do Bożego Narodzenia. Nic więcej nie zdradzam. Powiem jedynie, że nie będziecie się nudzić. 

           Dziś zaczynamy od podstaw. Czy kiedykolwiek zastanawialiście się jak to się stało, że co roku każda z chrześcijańskich rodzin 24 grudnia zasiada wspólnie do wieczerzy wigilijnej? Czy wiecie co robili w tym okresie roku nasi starożytni przodkowie? I w zasadzie jaką historię mają te święta? 
Odpowiedź na tę i wiele innych pytań znajdziecie poniżej. Życzę Wam miłej lektury i zapraszam na Christpost 2018!


Starożytny zalążek świąt


Okres zimowy jest momentem, w którym ludzie świętowali już od czasów średniowiecznych. Jeszcze w czasach przed Chrystusem wcześni Europejczycy obchodzili święto światła. Tamtejsza populacja świętowała przeżycie najgorszego pod względem warunków klimatycznych okresu zimy. Europejczycy radowali się w momencie przesilenia zimowego na myśl o tym, iż upłynęła najcięższa zima oraz długie wieczory, a przyszłość przyniesie dłuższe dni i więcej słońca w ciągu doby.

Skandynawowie mówiący w języku staronordyckim (Norse)  świętowali przesilenie zimowe już od  21 grudnia. W ramach uczczenia powrotu słońca przynosili oni do domu kłody, które podpalali. Czas świętowania wyznaczało palenie się kłody, a potrafiło trwać to i 12 dni. Każda iskra z ognia symbolizowała tam nowe cielę lub świnię, która miała pojawić się w nowym roku.

W tych czasach zima była dobrym momentem na świętowanie, bowiem zabijano wówczas większość bydła, by nie musieć go karmić w trakcie zimy. Był to więc okres bogaty w świeże mięso, natomiast wino i piwo wyprodukowane w ciągu roku miało dużo czasu, aby sfermentować. Zatem nie jest to dziwne, że okres zimowego końca roku już w czasach starożytnych został wybrany jako najlepszy jeśli myślimy o świętowaniu.

W Niemczech natomiast w środku zimy ludzie czcili boga Oden’a. Wierzyli, że decyduje on o życiu lub śmierci, dlatego też wielu z nich pozostawało wówczas w domu. 

Czym były Saturnalie?


Tydzień przed przesileniem zimowym w Rzymie, gdzie zima nie była, aż tak surowa zwykło się obchodzić Saturnalie. Było to święto na cześć boga rolnictwa- Saturna. Obchody te trwały aż miesiąc, a porządek społeczny na ten okres wywracany był do góry nogami. Wszelkie gałęzie biznesu oraz szkoły zamykano. Władzę natomiast przejmowali chłopi. Każdy miał prawo brać udział w uroczystościach.

W tym okresie obchodzono również Juwenalia, czyli święto na cześć dzieci. Ponad to 25 grudnia był świętem Mitry- boga niezwyciężonego słońca.

Boże Narodzenie


Pierwotnie największym świętem chrześcijan była Wielkanoc. We wczesnych latach kształtowania się tej wiary Boże Narodzenie nie było obchodzone. Jako święto ustanowiono je dopiero w czwartym wieku. Na obchody papież Juliusz I wybrał termin 25 grudnia. Tradycja tego święta zaczęła stopniowo rozprzestrzeniać się. Dotarła do Egiptu, później do Anglii aż w końcu VIII wieku pojawiła się w Skandynawii.

Poprzez ustanowienie obchodów świąt Bożego Narodzenia na okres przesilenia zimowego stopniowo likwidowano pogańskie obchody zastępując je tradycją kościelną. W średniowieczu chrześcijaństwo w dużym stopniu zastąpiło wierzenia pogańskie. Każdego roku wierzący zaczynali świętowanie w kościele, które później przybierało karnawałowy i pijacki charakter. Ubodzy chodzili w tym okresie do domów bogatych ludzi i żądali najlepszych potraw i napojów. Jeśli zaś bogacz odmówił ubogi mógł wymuszać na nim siłą spełnienie żądania. Przyjęte zostało, iż w okresie świątecznym bogaci spłacali swój rzeczywisty lub wymyślony dług wobec ubogich.

Zmiana charakteru świąt


Na początku XVII wieku Boże Narodzenie w Anglii zostało odwołane na pewien okres przez Oliwiera Cromwella, który w tamtym okresie przejął władzę. Szybko jednak przywrócono obchody tego święta, a stało się to wraz z powrotem na tron Karola II. W rzeczywistości jednak na skutek rewolucji amerykańskiej święta Bożego Narodzenia nie były świętem federalnym do 1870 roku.

Dopiero w XIX wieku amerykanie przyjęli święta Bożego Narodzenia, przemieniając je z obchodów karnawałowych w rodzinne, spokojne i nostalgiczne święta. Ten czas był bogaty w wiele zamieszek przypadających na okres świąteczny. Pojawiła się pierwsza policja miast, która miała za zadanie opanować zamieszki. Wszystko to powodowało zmiany w obchodach świąt.

W 1918 roku Washington Irving napisał opowieść o świętowaniu Bożego Narodzenia. Opisał w niej tradycje rodzinnych, spokojnych świąt. Historia ta nie była jednak napisana w oparciu o doświadczenia autora. Mówi się, iż książka ta niejako wymyśla nową tradycję obchodów świąt Bożego Narodzenia. W tym czasie Charles Dickens stworzył również „Opowieść wigilijną”, której przesłanie również wpłynęło na sposób celebrowania tych świąt. W ciągu 100 lat Amerykanie stworzyli swoją własną tradycję świąt Bożego Narodzenia z prezentami, choinką i kartkami świątecznymi.


I kończąc tą historię warto dodać jedną z ciekawostek. Otóż, najsłynniejszy ze wszystkich reniferów- Rudolf to tak naprawdę kreatywny wymysł Roberta L. Maya z 1939 roku, który pierwotnie miał za zadanie przyciągnąć klientów do domu towarowego Montgomery Ward.



Wszystkie informacje pochodzą ze strony internetowej:  https://www.history.com/topics/christmas

Komentarze

Popularne posty