Christpost #16: Ulubieńcy niekosmetyczni!

Przyszedł czas na podzielenie się tym co skradło moje serce, a co nie należy do kosmetyków. Jako, że od zawsze muzyka miała szczególne miejsce w moim sercu, to właśnie od niej zaczniemy. Mam do podzielenia się z Wami kilka świetnych perełek. 

Netta- "Toy"

Monika Urlik- "Nie wie nikt"

Monika Urlik- "Momentum"

Happy Prince- "Don't let go"

Taconafide- "Tamagotchi"

Gromee feat Lukas Mejer- "Light me up"

Smolasty feat. Otsochodzi- "Uzależniony"

Lea Sirk- "Hvala ne"

Amaia y Alfred- " Tu cancion"

Ieva Zasimauskaite- "When we're old" 

Rafał Nalazek- "Głos rozsądku"

EKS feat. Amicus- "Nic nie musisz mówić nic"

Paweł Domagała- "Weź nie pytaj"

Z sekcji film mam zaledwie kilka na prawdę wartych uwagi pozycji.

"13 powodów"- drugi sezon

To chyba najbardziej osławiony serial w tym roku. Kto wie co to Netflix to na pewno nie ominął tego serialu. A nawet jeśli to na pewno o nim słyszał. Z tego co pamiętam już o nim Wam wspominałam, gdy obejrzałam pierwszy sezon. W tym roku po obejrzeniu drugiego sezonu wiem, że serial na prawdę warto obejrzeć. Nic nie dzieje się bez przyczyny. Każde zdarzenie wynika z czegoś, a każdy wybór pociąga za sobą kolejne zdarzenia. O tym jest ten serial i do takich wniosków prowadzi. Myślę, że zainteresowani na pewno dowiedzą się o co chodzi. 

"Złe mamuśki" oraz "Złe mamuśki 2: Jak przetrwać święta"

Najlepszy dowód na to, że matki nie są doceniane. Wymaga się od nich zbyt wiele, a one próbują sprostać tym wymaganiom. Czy są szczęśliwe? Odpowiedź znajdziecie oczywiście jeśli sami postawicie się na ich miejscu. Ale co się stanie jeśli trzy z tych "perfekcyjnych" matek postanawia przełamać rutynę i rozpocząć bycie "nieperfekcyjną"? To i wiele innych odpowiedzi do znalezienia oczywiście w filmie i jego sequel'u. 

Czas na książki. 

Po pierwsze Food Pharmacy, czyli dawka wiedzy na temat żywienia i podstawowych ciekawostek dotyczących stanu zapalnego oraz tego jak zapobiec jego rozwojowi. Warto się zaznajomić z tą lekturą, gdyż można zaczerpnąć sporo wiedzy i to nie takiej oczywistej, którą znajdziecie w podręcznikach. 

Druga propozycja to osławiony Harry Potter. Na zdjęciu akurat jest trzecia część. Jednak ja uważam, że większość z nich jest godna polecenia. Przede wszystkim bardzo szybko i przyjemnie się je czyta. Są więc idealne na długie zimowe wieczory.