Christpost #2: Grudzień w Bullet Journal!
Niedzielny wieczór to idealny czas na zaplanowanie kolejnego tygodnia czy miesiąca. Dlatego też dziś w ramach Christpost chciałabym podzielić się z Wami moimi sposobami na rozplanowanie najgorętszego okresu w roku.
Grudzień ma to do siebie, że ciężko jest nam znaleźć choć chwilę wolnego czasu. Nie łudźmy się, każdy z nas pracuje bądź uczy się, co zabiera wystarczająco czasu w ciągu doby. Żeby wykonać wszystkie domowe obowiązki, zadbać o swoje wyżywienie (nie koniecznie oparte o dania kupione na mieście) oraz o samego siebie, a dodatkowo zająć się wszystkimi przedświątecznymi czynnościami, trzeba na prawdę dobrze rozplanować czas.
Dziś pragnę podzielić się z Wami moją wersją grudniowego kalendarza typu Bullet Journal. Wybrałam tematyczny motyw zielonego i czerwonego koloru, by wprowadzić siebie w iście świąteczny nastrój. Zupełnie inaczej zerka się w kalendarz, który przypomina o tym, że już niedługo ukochane święta.
Strona tytułowa to dla mnie coś dla ucieszenia oka. Zdecydowanie częściej sięgniesz po kalendarz, gdy przywita Cię ładnie przygotowana okładka. Moja została zainspirowana okładką z aplikacji Pinterest, podobnie jak większość z moich grudniowych stron. Lubię zaglądać do tej aplikacji, bowiem można w niej znaleźć wiele inspirujących obrazów.
Plan miesięczny pozwala na rozplanowanie najważniejszych czynności, spotkań i dat. Wpisz w niego wszystkie projekty, które musisz przygotować na zajęcia czy do pracy, wcześniej zaplanowane spotkania, uroczystości i oczywiście święta. Przy takim rozkładzie miesiąca nic nie powinno Cię zaskoczyć.
Rozkład tygodniowy to pomysł w sam raz do zapisania planu czy to zajęć na uczelni czy spotkań bądź zadań w pracy. Możesz zaznaczyć tu również najważniejsze wydarzenia w danym tygodniu. Czymś co bardzo ułatwia pracę są cele tygodnia. Wyznacz sobie 3 cele do zrealizowania przez cały tydzień. Na pewno o wiele lepiej skupisz się na ich wykonaniu jeśli będą to konkretne 3 rzeczy niż niekończąca się lista.
Habit Tracker bądź inaczej nawyki to tabela, która pozwala nam na śledzenia własnych nawyków. Jeśli od dawna chciałeś wykształcić w sobie jakikolwiek nawyk to habit tracker będzie na pewno pomocny.
Kolejna pomoc w przedświątecznej gorączce to storna poświęcona prezentom. Warto ją mieć. Dużo łatwiej zaplanować wtedy prezenty oraz nie pogubić się w świątecznych "promocjach".
A Wy z jakich metod planowania przedświątecznego czasu korzystacie? Podzielcie się ze mną. Być może nie tylko Wam ułatwią one planowanie :)
Komentarze
Prześlij komentarz