Christpost #4: Zimowy Niezbędnik!


Skoro listopad przywitał nas mrozem warto zadbać o grudniowy niezbędnik. Przygotowałam dla Was na dziś mój osobisty niezbędnik na mroźne dni. Choć ten tydzień zapowiada się dość ciepły, to pamiętajmy, że to dopiero początek grudnia i ten na pewno pokaże jeszcze na co go stać. Warto skompletować więc swój własny zestaw ratunkowy na mroźne dni. 


Po pierwsze dobry peeling do ust! Kiedy mróz na dworze szaleje na naszych ustach bardzo często pojawiają się tzw. suche skórki. Nie wygląda to estetycznie zwłaszcza jeśli jesteście zwolenniczkami pomadek matowych tak jak ja. Warto zadbać o regularny peeling ust i ich nawilżenie. Pamiętajcie, żeby również nie być przesadną w tej sprawie i nie wykonywać takiego peelingu mimo wszystko codziennie. Postawmy wiec na regularny peeling np. dwa razy w tygodniu i odpowiednie nawilżenie ust.


Kiedy na dworze mróz, bardzo często staramy się nawilżyć nasze usta śliną. Te przez to bardzo szybko pękają. Warto zaopatrzyć się w kilka balsamów do ust, by zawsze jeden mieć pod ręką. Kiedy masz ochotę oblizać usta, sięgnij po balsam. To ochroni twoje wargi przed bolesnymi pęknięciami.


W moim przypadku bardzo dobrze zimą, ale i nie tylko sprawdzają się olejki do włosów. Jestem zakochana w olejku arganowym ze zdjęcia. Obecnie używam również olejku z awokado firmy Oriflame, jednak co arganowy to arganowy. Ma on w sobie to coś, czym przekonuje zarówno moje włosy jak i mnie. Rozczesanie włosów po użyciu obu tych olejków to rzecz bardzo prosta. Olejki użyte w sposób prawidłowy nie obciążają włosów, więc można bez problemu stosować je na umyte, mokre włosy. 


Dobrze dobrany krem do twarzy to podstawa pielęgnacji. Istotny zwłaszcza zimą, kiedy nasza twarz spotyka zimne powietrze pomieszane z wiatrem. Warto przetestować i wybrać dla siebie krem idealny. Ja jestem bardzo zadowolona z kremu do twarzy marki Vianek. Używam go codziennie rano i bardzo sobie chwalę. Dobrym wyborem jak dla mnie okazał się również krem marki Balea, który znalazłam w kalendarzu adwentowym. 


Zimą ważna jest pielęgnacja dłoni. Nawilżający krem do rąk oraz rękawiczki warto mieć przy sobie. Ja używam obecnie kremów do rąk marki Oriflame. Bardzo je lubię, gdyż mają przepiękne zapachy i urzekają swoim wyglądem. Dodatkowo są bardzo skuteczne jeśli chodzi o nawilżanie. 


Rękawiczki współgrające z naszym telefonem to bardzo dobry wybór w dzisiejszych czasach, zwłaszcza jeśli nie potraficie się rozstać z telefonem. Ja swoje kupiłam w Tesco F&F. Dwie pary kosztowały mnie 14,99, więc to bardzo dobra cena jak dla mnie. 

Co jeszcze jest niezbędnikiem? Według mnie pyszna, ciepła kawa z mlekiem najlepiej spienionym oraz aromatyczna owocowa herbata. 

A co znajdzie się w Waszych zimowych niezbędnikach? 

Komentarze

Popularne posty